Energia - pozyskiwanie, oszczędzanie i magazynowanie


Energia termiczna Czy wiesz, że ogrzewając swoje mieszkanko wykorzystujesz najwyżej dziesięć procent energii a resztę wywalasz prosto w kosmos !!!
Energia elektryczna Czy wiesz, że prawie połowę swojej energii elektrycznej zużywasz całkowicie bez sensu ??
Energia słoneczna Czy wiesz, że dostęp do energii słonecznej jest praktycznie zawsze i w różnej formie, czyli na różnej długości fali świetlnej



Żarówki LED
Migotanie żarówek LED [ Dlaczego żarówki LED migocą ? ]
   
Uszkadzające się żarówki LED - dlaczego żarówka LED już po kilku dniach zaczyna migać lub całkowicie się uszkadza ?.
Przyczyna jest bardzo prosta, po prostu zbyt duży prąd przez nie plynie i w wyniku czego złącze półprzewodnikowe uzyskuje zbyt dużą temperaturę i po prostu przegrzewa się a następnie całkowicie się uszkadza. Czyli inaczej to ujmując, już producent na etapie projektowania tego typu szajsu całe urządzenie spierdolił na amen. Zawsze tak jest jak szympans bierze się za elektronikę mając pojecie jedynie o bananach a nie o technice.
Czy można coś temu zaradzić zarówno jeszcze przed uszkodzeniem się żarówki LEDowej jak już po jej uszkodzeniu, czyli wtedy kiedy już ten złom wcale się nie świeci ???.

Tak więc co robimy, by awaria nie nastąpiła zbyt szybko lub wcale ?.
Czyli, żeby LEDy nie przegrzały się od zbyt wysokiej temperatury.
Robimy bardzo prostą rzecz – czynność.
Najzwyczajniej zdejmujemy osłonkę szklaną z żarówki lub nawet ze wszystkich żarówek.
Ja tak zrobiłem we wszystkich LEDach jakie mam w domu.
Najbardziej prosto i ordynarnie po prostu podważamy je czym bardzo cienkim i ostrym.
To da się zrobić we wszystkich żarówkach z oprawą plastikową, natomiast w przypadku oprawy szklanej [ są też takie ] musimy taką żarówkę oszlifować dookoła szkiełka na szlifierce
Szkiełko na pewno nie pęknie i będziemy mieli okaz
NAJWIĘKSZEGO DEBILIZMU TECHNICZNEGO w gablotce.
Problem tylko z takim numerkiem [ wywaleniem ] szkiełka jest taki, że nie możemy już takiej żarówki ręką dotykać, gdyż na LEDach mamy w tej sytuacji 230V.


Naprawiamy i poprawiamy błędy konstruktora

  1. Zabezpieczamy żarówkę LED przed uszkodzeniem

     Jeżeli dopiero co kupiliśmy takową żarówkę LED a mamy zamiar ją wkręcić na przykład do jakiejś lampki stołowej lub biurkowej a nawet ściennej to przeróbka tej LED jest naprawdę prosta, tania i szybka w wyniku czego ta żarówka najprawdopodobniej będzie nam świeciła wiecznie.
Musimy mieć [zakupić ] rezystor około 500 Ohm minimum 1W [ pięćset omów, jeden Wat ] i jakąś dowolną obudowę dla niego. Musimy obowiązkowo ten rezystor umieścić w obudowie, gdyż na nim będzie całe 230V więc raz, będzie to dla nas bardzo niebezpieczne a po drugie, dotkniecie gdziekolwiek do metalu tym rezystorem będzie powodowało zwarcie sieci energetycznej. LED naprawa
     Dolutowanie w szereg tego rezystora zmniejszy prąd w całej żarówce LED o kilka miliamperów., w wyniku czego jasność jest odrobinkę spadnie ale żywotność jej będzie nieograniczona. Normalnie a może i celowo konstruktor tak zaprojektował tą żarówkę, że ona pracuje już poza nominalna granicą wytrzymałości prądowej i temperaturowej jaka jest przewidziana dla pracy ciągłej, w wyniku czego już po kilkunastu godzinach ciągłej pracy taka żarówka pada od przegrzania.


  1. Naprawiamy żarówkę LED już uszkodzoną, czyli migającą lub już całkowicie nieświecącą.

     W tym przypadku mamy większy problem a zarazem dużo więcej pracy. Po pierwsze tą uszkodzoną żarówkę musimy ją całkowicie rozebrać, czyli wyjąć z tej oryginalnej obudowy – to daje się naprawdę bardzo łatwo zrobić. A następnie uszkodzą diodę LED cyną zewrzeć na doprowadzeniach [ jak wyszukać ta uszkodzona napiszę w innym miejscu ] a następnie szeregowo w zasilanie wlutować tak samo jak poprzednio rezystor, ale tym razem o dużo większej rezystancji czyli minimum 1lub nawet 2 kOhm`y o mocy minimum 2W.
     Tak przerobiona żarówka oczywiście już nie będzie mogła być wkręcona w typowe GU10, ale można ja zamontować w innej obudowie i przyłączyć ją kabelkami do sieci energetycznej. Ta czynność jest też wyjątkowo prosta techniczne do realizacji a daje nam taki luksus, że już całkowicie uszkodzona LED będzie świeciła naprawdę bardzo długo a może nawet i wiecznie.
Może i o tym będzie troszeczkę później, zapraszamy po informacje
LED naprawiona i przerobionaLED napiawiona i przerobiona

















LEDy uszkodzone zostały naprawione oraz przerobione i  umieszczone w innnych obudowach. Prawa LED ma nawet załącznik świecenia oraz dwa poziomy regulacji jasności światła.

     Jak odszukać uszkodzoną diodę LED w żarówce ?.
     Zadanie jest niewiarygodnie proste. Musimy zaopatrzyć się w zasilacz 24V prąd nie ważne jaki będzie miał, gdyż nam potrzeba tylko kilka miliamper, do 5mA to góra, dwie igły krawieckie i rezystor 1kOhm lub nawet 2kOhm i to wszystko. Zasilacz diody LED nie musi być zasilaczem sieciowym, mogą to być nawet akumulatorki 12V połączone szeregowo a także bateryjki a nawet tzw. PowerBanki 5V. One są bardzo trudne do połączenia gdyż mają wyjścia napięcia na gnieździe USB więc bez specjalnych wtyczek USB nic nie zrobimy.
     Tak więc dolutowujemy do igiełek dwa cieniutkie przewody a do jednego [ nie ważne do którego ] rezystorek, i przyłączamy oba końce do bateryjek. Następnie do każdej diody LED w żarówce ukłuwamy cynę przy jej ściankach – nic nie uszkodzimy tym sposobem więc wszystkie pozostałe na pewno będą sprawne.
     To kłucie robimy przy każdych diodach LED, więc sprawne będą nam się świeciły natomiast uszkodzona nigdy się nie zaświeci. Oczywiście tą czynność musimy przeprowadzać dwa razy raz kiedy mamy plus zasilania w prawej a drugi raz kiedy mamy plus w lewej ręce. Dioda LED będzie świeciła zawsze tylko przy prawidłowym zasilaniu przy odwrotnym już nie.




........................................................................................................................................
Wkrótce tekst będzie dopisany, zapraszam Zbigniew Alama

Project studies - ubiquitous free energy  +48 698 214 057    alfa@rubikon.pl

Inna tematyka  http://www.alfa.rubikon.pl/ochrona.html

.